Cytofizjologia to zło.
Cytosyf.
Damy radę, damy radę! =D
***
Pragniemy za wszelką cenę zmian. Szukamy ich, planujemy, zadajemy mnóstwo pytań. Ale boimy się. Tak bardzo, że nie starcza odwagi, by choć jedno z założeń zrealizować. Twórcy świata ze snów, kreatorzy lepszej rzeczywistości, tchórze realności. Wracamy wciąż do punktu wyjścia, ale czasem jedyne, czego szukamy, to samych siebie..
Taaa. była to mała droga przez mękę. na egzaminie z histo 30% pytań było z cytobadziewia :/
OdpowiedzUsuńdajesz rade!!
Dzięki:)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu jak można na 30 stronach roztrząsać budowę cytoszkieletu:D
Powodzenia z cytosyfem - ja miałam kolokwium ustne - na szczęście - i udało się za pierwszym razem, współczucia dla wszystkich, którzy mają test lub pisemny...
OdpowiedzUsuńMy mamy test:D
OdpowiedzUsuńi w tamtym roku całe 30% zdało I termin:D
yeah!