czwartek, 11 sierpnia 2011

Po długim czasie

Więc.. nie było mnie tu mega długo. W tym czasie tak dużo się zmieniło. Śpieszę z informacjami z placu boju. Otóż po pierwsze - skończyłam praktyki i to było jedno z najciekawszych doświadczeń w mojej karierze ^_^ Wróciłabym tam jeszcze raz. Kontakt z pacjentami, sam fakt bycia potrzebnym, tyle interesujących rzeczy i spraw wokół.. tyle miłych chwil, radości, ale też pożegnań, smutku, zetknięcie ze śmiercią itp.
Po drugie - postanowiłam odwrócić życie do góry nogami - opuszczam uczelnię. Tzn. medycynę zaczynam w innym mieście od początku ze względu na różnice programowe. Mam nadzieję, że w ciągu nauki uda mi się przepisać część przedmiotów ;) Mieszkanie i współlokatorzy -są! Mapa zakupiona :) Czuję, że się zgubię niejednokrotnie, choć mam nieodparte wrażenie, że teraz wybrałam lepszą trasę. Życie zweryfikuje.

'Zmiany zachodzą tylko wtedy, gdy idziemy pod prąd, kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu, do czego przywykliśmy'
P. Coelho




13 komentarzy:

  1. Senninha-> miałam swoje powody; tak się ułożyło i mam nadzieję, że nie będę żałować..
    Yoodym-> nie, w-wa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to współczuję ;)
    Chociaż może będzie Ci łatwiej niż nam skoro zaczynasz od początku, bo skończy się już ustne oblewanie ludzi na kołach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mart-> gdybyś miała chwilkę, to podziel się jakimiś radami ;)
    buziak!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na WUM? To już chyba na gorzej nie mogłaś zmienić :P A co było nie tak w poprzednim (nie wiem gdzie studiowałaś) miejscu? Nie żal Ci tego roku ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przed podjęciem decyzji rozmawiałam ze znajomymi z różnych miast,także drogą eliminacji uznałam,że to najlepsze dla mnie rozwiązanie. Życie pokaże:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym chętnie uciekła do Lublina :P

    OdpowiedzUsuń
  7. martiness1990@wp.pl
    pisz z pytaniami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również się polecam :)
    il.whtvr@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ahhhh gratuluję, z lublina sama bym uciekła! i powodzenia!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, to faktycznie duże zmiany u Ciebie! :) Szkoda, że opuszczasz nasz Lbn, ale widocznie tak ma być. Życzę powodzenia, żebyś czuła się szczęśliwa i żeby wszystko układało się jak najlepiej :)
    http://meskalina.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  11. k-> ktoś mnie tu rozumie:D
    Lina-> dziękuję za te ciepłe słowa! :) i czekam na notki na blogu!

    OdpowiedzUsuń