piątek, 29 kwietnia 2011

Poezja i proza

Nie lubię dziwnych układów, niewyjaśnionych sytuacji. Nie lubię tonąć w świecie iluzji, niedopowiedzeń, słów wyczytanych pomiędzy wierszami. Wolę konkrety: jest tak i tak, bez zbędnych ozdobników.
I paradoksalnie uświadamiam sobie, że za nic nie oddałabym tego, co mam. Tego uczuciowego świata kontrastów, zmian, metafor i niedopowiedzeń. Bo za dużo strachu i za mało odwagi, by się angażować, bo tak.. łatwiej.

W mojej głowie wojna.
I wciąż te same myśli krążą po głowie..

3 komentarze:

  1. Dziwne.. ale w mojej głowie toczy się chyba baaardzo podobna wojna..

    OdpowiedzUsuń
  2. taka bezsilność na polu bitwy..

    OdpowiedzUsuń
  3. A dramat lepszy?
    Pytam przekornie,
    metaforycznie
    i retorycznie.

    OdpowiedzUsuń