piątek, 8 października 2010

Pierwszy tydzień

Pierwszy tydzień za mną:) Immatrykulacja - siedziałam w trzecim rzędzie =D, potem odbiór podręczników w bibliotece (myślałam, że się wykończę, jak wniosłam je na 4. piętro) i... zakuwamy! Spotkanie z kośćmi wypadło lepiej, niż mogłam się spodziewać, pani asystent wymagająca, aczkolwiek 'bardzo ludzka', co o dziwo jest wielce deficytową cechą.. Koło z osteologii już w środę ;)
Lekko zmęczona, mega szczęśliwa !! :)
Poza tym anatomia uczy pokory.
Biologia, która jest jeszcze gorsza niż anatomia też. Na uczelni istnieje takie powiedzenie, że po 'tej biologii' to można przede wszystkim zostać lekarzem tropikalnym ;D O wielkości narządów rozrodczych kleszcza nie wspominając :)
Aaa wykłady z historii medycyny należą do moich ulubionych. Swoją drogą - pierwszy wykład na studiach spędziłam.. na schodkach, bo miejsc zabrakło. Nie spodziewano się takich tłumów :D


Spacer i wracamy do osteo.
Trzymajcie kciuki.

1 komentarz:

  1. No! Doczekałam się :) Zaintrygowały mnie słowa: "anatomia uczy pokory". Mogłabyś to rozwinąć?


    Życzę takiego samego zapału do nauki w następnych tygodniach :) I trzymam kciuki mocno!

    OdpowiedzUsuń